Tak sobie mówię, że nie mam czasu na związek. Wolny 46 lat po rozwodzie. Praca, pasje, sport. Nie chcę z tych rzeczy rezygnować. Bo naprawdę dają mi frajdę. Boję się jednak, że to też
Też tak mam, tylko że mikroskopijny 65AA/A w wieku 15 lat, rocznikowo 16 (z powodów rozmiarowych noszę topiki). Miseczka A nic nie znaczy, liczy się obwód, bo wiadomo, że 75A będzie dużo większe od 65A.
Koniec związku i miłości to silne emocje, także – negatywne. Należy się na to przygotować. Powtarzać: "Rozumiem to. Przykro mi. Nie mam nic więcej do powiedzenia". Bądź cierpliwa: ty ponad pół roku myślisz o rozstaniu, twój partner jest być może takim obrotem sprawy zaskoczony.
Sz: Nic nie mówisz mówić, to co zrobiłeś mówi samo za siebie. Nie doceniałem cię, ale teraz to się wszystko zmieni. Uczynię cię moją prawą ręką. Koniec z dziwkami, zajmiesz się tym co jest naprawdę interesujące - haracze, narkotyki, wymuszenia, poznasz smak gangsterki! B: Tato, ale ja nie chcę! Mam już dość bycia gangsterem!
Mam 30 lat i zmarnowałam sobie życie. Prawda jest taka, że na szczęście nic straconego. Choć życie może wydawać się nam zmarnowane, to. nadal można je zmienić. Nic nie jest przekreślone. Po 30 najpewniej mamy wystarczająco czasu, żeby. ułożyć sobie wszystko na nowo.
Zamierzam jednak spróbować. Do emerytury zostało mi 30 lat i zamierzam spędzić go bardziej efektywnie, niż do tej pory. Dziewczyno nie przesadzaj masz dopiero 30 lat. To wiek w którym można dokonać wielkich zmian, trochę więcej wiary we własne możliwości. Czy mam szansę na sukces w Polsce? Jak Państwo myślicie?
Bp4ENL.
zapytał(a) o 17:35 Hej czy każdy ma szanse znaleźc swoja miłość. chłopców zgodnie z piramida demograficzna w wieku 20 do 30 lat jest nadwyzka czyli nie kazdy znajadzie. Mam 20 lat i nic, jestem zdesperowany, mam chyba depresje, czuje ogromnego doła, nie robie nic ja k tylko sie uzalam. Nigdy nie dostałem u dziewczyny szanse bo kiedy miałem okazje kiedyś to ja przegapiłem. wiele osob pisze że kazdy z nas ma tą drugą połówkę, ale statystycznie tak nie jest. Nie siedzę cały czas w domu, pracuję, w weekendy jeżdzę na zabawy, ale zauważyłem że poderwanie dziewczyny to nie lada wyzwanie, szczególnie dla mnie bo jestem nieśmialy. Ostatnia data uzupełnienia pytania: 2012-09-06 17:50:20 Odpowiedzi Piszesz strasznie chaotycznie. W ogóle Cię nie rozumiem za bardzo. "nie robie nic ja" i nie dokończyłeś...Ja tu widzę, że Twoja sytuacja nie przedstawia się jakoś dramatycznie. Uważasz, że znasz lepszą odpowiedź? lub
Odpowiedzi blocked odpowiedział(a) o 22:00 Jak dla mnie nic dziwnego :P Ale jeśli ci nie idzie ani nic to po prostu poznaj jakąś przez internet, najlepiej co mieszka blisko i po jakimś czasie spotkajcie się :P Gᴏnа. odpowiedział(a) o 22:04 Też mam 21 lat i nie mam dziewczyny, nie czuję się z tego powodu gorsza. Czasem smutno, że nie ma się do kogo przytulić, ale daje radę przeżyć. Ja mam lat 22 i nigdy nie miałam chłopaka xD Jakoś mi nie śpieszno do związku. A szukać na siłę to same zło ~ Przyjdzie czas to znajdziesz dziewczynę - jestem tego pewna. Amifia odpowiedział(a) o 22:49 To się zdarza, za niedługo na pewno spotkasz jakąś fajną dziewczynę, której się spodobasz. Życzę powodzenia ;) blocked odpowiedział(a) o 23:00 Masz opóźnione dojrzewanie emocjonalne, ja mam 23 lata i też żadna się mną nie interesuje. Libra696 odpowiedział(a) o 04:55 Denerwują mnie pytania typu: "Mam X lat i nie mam chłopaka/dziewczyny, czy coś ze mną nie tak?". Wkurza mnie to, bo wiek nie ma nic do rzeczy, a osoby które się nad tym zastanawiają muszą bez sensu się miłości się nie szuka, ona sama przychodzi. Na każdego przyjdzie czas :pI to, czy znajdzie się swoją drugą połówkę nie zależy od atrakcyjności, tylko od zbieżności charakterów. Uroda minie a charakter zostaje. Nie wyobrażam sobie być w związku z chłopakiem i nie móc się przy nim swobodnie ubrać, czy np nie umalować się, zwłaszcza kiedy jesteśmy sami, w domu. Nie wiem jacy są Twoi znajomi, ale zastanów się ile ich związki średnio wytrzymują? Nie wiem, dla mnie bez sensu pakować się w związek z osobą, którą zna się jeden dzień, dwa czy nawet tydzień. Moim zdaniem, związek powinien być między dwójką ludzi, którzy dobrze się znają i planują wspólną przyszłość. Gdy kogoś nie znasz i wpakujesz się w związek z taką osobą, to po pewnym czasie w końcu ją poznasz i jej cechy charakteru nie do końca mogą Ci odpowiadać. A w końcu sama nazwa wskazuje - związek. Bycie czyimś partnerem/partnerką = robienie czegoś razemJeśli nie masz jeszcze dziewczyny, to po prostu nie poznałeś jeszcze odpowiedniej osoby. Głowa do góry i nic na siłę :P Uważasz, że ktoś się myli? lub
mam 30 lat i nie mam nic